cyrk - komentarze |
Siedzę. Ja, doginthefog i djarum black. I zastanawiam sie nad wzglednoscia rzeczy. Bla bla.. kazdy wie o czym mowie. No bo czy tysiac funtow to duzo? Tak? A jesli to cena jednorodzinnego domku w centrum Londynu? Nie? A jesli mialbys to rzucic za siebie nie ogladajac sie? Jak cienka jest granica miedzy tragedia a blogoslawienstwem? Dobrem a zlem? Myslisz ze zabicie czlowieka jest zle? A gdyby dzieki temu uratowano tysiace innych ludzi? Ile jest wart moj czas? Przez ostatnie siedem godzin oddawalam swoje cialo i umysl za pieniadze. Ile jest warte moje zycie? I czy kazdy jest wart tyle samo? |
|
Tak napisali inni: |
19.01.2006 :: 23:39 :: nat-mo2.aster.pl Człowiek ma to do siebie że gdyba. Wygląda na to, że bez wyraźnej przyczyny bądź celu.. What if you had to choose... PS. Ty pozniej.. albo wczesnie wstajesz :) |
19.01.2006 :: 04:14 :: a056.bie.lama.net.pl a a gdyby zabicie tysiaca ludzi uratowalo jednego, najwazniejszego czlowieka, bez ktorego zycie byłoby śmiercią? a gdyby to było sto ludzi? albo dziesięć? albo jedna?gdzie jest granica? i po co odpowiadac na takie pytania? gdy czlowiek znajdzie sie w takiej sytuacji bedzie wiedzial dobranoc ps późno chadzasz spać;) |
17.01.2006 :: 22:22 :: nat-mo2.aster.pl maluch smutne....ale myślę,że życie każdego człowieka ma sens i najlepiej by było gdyby jeden nie musiał oddawać go za innych... |
Talk.pl :: Wróć |