02.06.2005 :: 17:10
Truskawki to jednakowoż najlepsze zwierzęta na świecie! Nie srają, nie jedzą, tylko piją i to niewiele. Nie trzeba ich wyprowadzać na spacer, można wszędzie z sobą zabrać, nie uciekną, kiedy się do nich przytulić. Ładnie pachną! A co najważniejsze w razie potrzeby można je zjeść bez gotowania i większych wyrzutów sumienia. ..Well it's you and it's me me with a drink in my hand the ice is tinkling like a wind chime and late afternoon settles over the land.. Śpiewam sobie. ..Did you know you're so beautiful on the edge of summer that years from now I'll cry to remember how very close you were knowing this will I reach for you knowing this will I reach for you the way you want me to.. No bo znalazłam moją ukochaną starutką Viennę Teng. A uciekła mi chyba z rok temu! Na za tydzień recenzja "Lalki". Cóż to były za emocje! A teraz "Zbrodnia i kara" - niestety zbyt mocno utożasamiam się z Raskolnikowem, co jest przyczyną ciągłego braku świadomości. No cóż.. pewnie tak to już jest jak się kogoś zabije. Nie mogę pisać. Nie mogę mówić. Ale to nic. To wszystko nic. Bo jutro wycieczka do Factory. Kupię nowe przebranie, założę nową maskę i cała nowa ja ukryję głęboko siebie już zniszczoną, kpiąco popatrując na tych zbyt odsłoniętych. Jestem okrutna. Odkryłam że jestem okrutna i zła. Ale to nic.