31.03.2005 :: 21:43
"Dachom trójkątnym, łagodnym i płaskim powierzam moje stopy lunatyka. Czasy są takie niepewne. A na dachy nikt nie rzuca skórek od bananów. Jeśli można, to trochę piaku w dłonie. Będę bawił sie przesypywaniem go z ręki do ręki. Nie wiedziałem nigdy co począć z palcami. Dlatego tak bardzo podniecały mnie giętkie szyjki tulipanów." Sted.