Stay with me for a while.
Bol w podbrzuszu rywalizuje z bolem zeba. Szanse na upodlenie mnie sa wyrownane.
Bije sie z myslami dla sportu. Siniaki po wewnetrznej stronie czaszki kwitna na zielono pod oczami.
Jestem stara malutka. Dorosle niemowle. Gubie sie w klamstwach, ktore przed najblizszymi maja zarysowac w miare spojny wizerunek mojej osoby. Bo boje sie ze gdybym pokazala ten dorosly kawalek, wymagaliby ode mnie tyle, co od doroslej. A jesli z kolei odkryliby moje wewnetrzne zdziecinnienie, mogliby probowac obedrzec mnie z namiastek samodzielnosci.
|