cyrk - komentarze |
Codziennie poddaje sie bez umiaru. Uciekam z lenistwa i strachu. Codziennie ktos mnie podnosi i ciagnie kawalek dalej. A ja znow mowie ze juz wiecej nie dam rady. Mam w glowie muzyke. Nienawidze nie pamietac tekstu piosenki, ktora mi sie wlaczyla na repeat jako podklad do dnia, czasem dwoch. Czas jest czwartym wymiarem. A piaty i szosty sa zapetlone. Ale siodmy? Moze w siodmym jest wyjscie. Blisko. |
|
Tak napisali inni: |
28.03.2007 :: 16:18 :: host-ip22-167.crowley.pl blanda.talk.pl a może to wyjście to drzwi do początku. I błędne koło zacznie się na nowo. Może wystarczy skręcić lub nawet zawrócić... jeśli by się tylko dało. Ale wokół mur. |
Talk.pl :: Wróć |