02.02.2007 :: 01:46
Nie lubie tego co pisze. Lubie to co pisalam kiedys, nie wszystko, ale czasem tak. Znajduje gdzies w archiwum jakies zdania zapomniane, na ktore patrze z niemal podziwem. Nie lubie tego co pisze teraz. Jest takie jakie nigdy nie chcialam zeby bylo. Pamietnikowe. Szczere? Nie wiem skad sie we mnie braly dawniej te slowa. Patrzylam na cos, na kogos i przychodzilo samo. Teraz pisze to co mysle, to co mam w glowie i jest to super wielkie paskudne gowno. Szkoda ze nie mam do siebie instrukcji obslugi.