16.01.2007 :: 22:23
Zero odzewu, co? Wiem. Tata powiedzial mi wczoraj zebym nie czekala na ksiecia. Juz pozno a ja musze dzis pomalowac paznokcie. I nie wiem czy na rozowo czy czerowno. I nie mam granatowych butow i torebki i szala do nich. I mam strasznie duzo wielkich problemow a sesja wciaz jest najmniejszym z nich. A jesli Bartosz nie pojedziesz ze mna na narty to nie wybacze Ci do konca zycia czyli do dosyc niedlugo bo zabije sie jak najszybciej. I mam w dupie ze to nie od Ciebie zalezy. I mam ochote mowic kurwa bez przerwy.