cyrk - komentarze |
Wyszlam dzis z metra i wszystko bylo poezja. Ciemno. Deszcz.W sluchawkach Karin Tatoyan wyspiewywala The History of Stains. Plynelam 2 cm nad chodnikiem. Patrzylam w niebo i deszcz calowal mnie w usta. Bylam srodkiem swiata. Na podworku piosenka sie skonczyla. Przyspieszylam kroku i rozlozylam parasol zastanawiajac sie dlaczego do cholery nie zrobilam tego wczesniej skoro tak leje! Nie mialam dzis czasu marnowac czasu i czuje sie zbyt wypoczeta zeby isc spac. |
|
Tak napisali inni: |
09.01.2007 :: 20:49 :: nat-mo2.aster.pl czuje :) |
09.01.2007 :: 15:14 :: nat-mo3.aster.pl z. czjesz to? za oknem taaakie swiatlo.. wszystko jakby w polmroku choc 15. chmury. cisza. niebo ma odcien szarorozowy. szarobezowy.szary.czujesz? |
Talk.pl :: Wróć |