17.12.2006 :: 14:39
Zacisnelam oczy tak mocno ze zlapal mnie skurcz powiek. Wklepuje w policzki kolejne warstwy kremu bezzapachowego do cery suchej i normalnej. Na moim biurku trzy pary okularow przeciwslonecznych, bursztyn i zlota wstazka. Jest mi bardzo zimno. To chyba tez problem psychiczny. Bo kiedy wy sie rozbieracie ja sie trzese. Ma to zwiazek z moim zwyczajem robienia wszystkiego na przekor? Chce krzyczec ale nikt mnie nie slucha wiec siadam cichutko w kacie i udaje ze spie. Snia mi sie piekne kolorowe historie w ktorych jest duzo swiatla i malo obowiazkow.