Stoczylam bitwe z bokserskim workiem treningowym. Przegralam. Lezac na ziemi daje myslom swobodnie przeplywac od oka do ucha i z powrotem. Wizualizuje dzwieki. Slysze obrazy.
Dzis staruszka w autobusie - Na tym swiecie bez wysilku to nic pani nie osiagnie. Polemizowalabym. Ale mi sie nie chce.
Skejcik z papierosem w zebach i umierajacym chrystusem na szyi.
Dwie farbowane siedmiolatki z dekoltami od pepka do pepka.
Nauka. Praca. Zycie wieczne.
Nic mnie nie rusza. Wszystko mi jedno. Nie jestem z WAMI. Nie przynaleze do zadnej grupy. Nie identyfikuje sie ze soba.
Mam czas.
|